niedziela, 12 października 2014

Od Yuki

Pędziłam właśnie przez korytarz. Ledwo na moim ramieniu utrzymywała się smoczyca. Przez włosy spadające mi na oczy nic nie widziałam. Gdy wreszcie znalazłam się przed drzwiami oparłam się ręką o ścianę i zarzuciłam włosy do tyłu i weszłam do sali. O dziwo nie byłam ostatnia, bo jeszcze kilku osób brakowało. Nie widziałam koło mojego miejsca Akiego, pewnie później przyjdzie, albo wcale, gdyż nikt nienawidził mieć lekcji z Judalem, chociaż może i on się trochę zmienił z charakteru?  Właśnie, a gdzie on jest? Rozejrzałam się dokładnie po całej sali. Na swoich miejscach siedziała Elis, Marika, Rika i Kirito. Po chwili przybyła Hanyuu i usiadła obok Riki. Westchnęłam po czym oparłam głowę o blat biurka. Czyżby była pierwsza lekcja odwołana, a my bezsensu spieszyliśmy się? I tak byłam niewyspana i najchętniej cały dzień zostałabym w łóżku, ale nie mam zamiaru mieć zaległości.
- Gdyby Judal się pojawił obudź mnie - powiedziałam do Ju i przymknęłam oczy i położyłam się na swoich rękach
Przez jakiś czas nic się nie działo, spałam. Nagle poczułam, że ktoś potrząsa lekko moją ręką. Otworzyłam oczy i spostrzegłam Akiego. Przetarłam zaspane oczy i się uśmiechnęłam na przywitanie.
- Przespałaś trochę wolnej lekcje - zaśmiał się - Dobrze, że Judal wziął se wolne jeszcze. Przynajmniej będzie można dłużej się wyspać, albo spędzić poza szkołą lekcje
- Jak tak to chodź - wstałam i pociągnęłam go z rękę
W sali niektórzy zaczęli się zbierać, a jakie miny były tych, którzy dopiero przyszli, gdy my wychodziliśmy. 
- Gdzie mnie tak ciągniesz? - spytał
Przystanęłam i odwróciłam się w jego stronę.
- Zrywamy się dziś z lekcji? - spytałam
Ach tak bardzo nie chciałam mieć zaległości, ale trudno :P.

Aki?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz