sobota, 12 lipca 2014

Od Elis cd Kirito

Byłam zła na Kirito, że wyszedł z pokoju i nie został zemną. Do tego potraktował mnie jak jakąś napaloną alkoholiczke. Łezka sama spłynęła mi popoliczku. Gdy leżałam na łózku patrząc w biały sufit. Po chwili wyjełam z pod łóżka jeszcze pare butelek alkoholu i wypiłam je. Rano, a właściwie nie wiem która była godzina ale napewno minęła już 11. Obudziłam się z ogromnym bólem głowy. Pokręciłam się jeszcze na łóżku po czym usiadłam na nim. Złapałam się za głowe i zamknęłam oczy. Z ledwością wstałam z łóżka ubierając szlafrok i kapcie, wyszłam z pokoju do apteki. Chciałam kupić coś na ból głowy. Idąc korytarzem z głową zwróconą ku ziemi i opadającymi włosami na oczy ktoś wpadł na mnie i szturchnął mnie z bara. Odwróciłam się i zobaczyłam Kirito. Uśmiechnął się lekko a ja poszłam w strone apteki. Gdy wróciłam do pokoju łyknęłam tabletke popijając wodą. Nagle ktoś zapukał do mojego pokoju. Szybko wrzuciłam pod łóżko wszystkie butelki z wczoraj i krzyknęłam"Wejdź.." Nagle moim oczom ukaazał się Kirito.
-Wyspałaś się..?-zapytał podchodząc do mnie i usiadł obok na łóżku.
-Nie.. czuje się fatalnie..-Biorąc małą poduszke położyłam mu ją na kolanach i położyłam na niej głowe. -Kirito...Przepraszam cię za to jak się wczoraj zachowałam, nie powinnam..-Kirito uśmiechnął się i głaskając mnie po głowie odwrócił moją głowę tak, że patrzał na mnie z góry i pocałował mnie.

(Kirito ;3 sorka że krótkie ale ..no wiesz XD )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz