Nauczycielka magii pojawiła się koło czwartej po południu. Gdy zobaczyła psa tylko uśmiechnęła się życzliwie, pogłaskała moją "bestię" po łbie i zwróciła się do mnie.
- Mam na imię Yamraiha i będę uczyła cię magii. A teraz do szkoły.- powiedziała z entuzjazmem.
- Kastianna.- powiedziałam cicho
Zapięłam dobermanowi krótką smycz i trzymałam ją mocno. "Jest nieprzewidywalny. Lepiej go uśpić." mówiła ciotka "To wielka kupa mięśni, siły i furii. Zaatakuje albo zabije to będziesz miała kłopoty" mówiła. Nie wierzyłam jej. To był MÓJ pies, jedyne stworzenie, które mnie kochało. Wbił we mnie wzrok jakby chciał powiedzieć "Nie martw się, będę grzeczny.". Po chwili stałam przed akademikiem.
- Chodź, zaprowadzę Cię.- odezwała się nauczycielka
Kiwnęłam głową, złapałam rączkę walizki, a w drugiej nadal była smycz. Drzwi otworzyły się, weszłam za kobietą. Myślałam, że Zeus będzie świrował, walczył, rzucał się na wszystkich. Jednak było tak jak "obiecał". Szedł spokojnie, przy nodze... tylko czasem obejrzał się za losową osobą. Tak to był spokojny. Po minucie zatrzymaliśmy się przed jednym z wielu pokoi, drzwi każdego z nich różniły się tylko numerem.
- Tu cię zostawiam i idę powiedzieć dyrekcji, że już jesteś. Miłej nauki, do zobaczenia na lekcji.- zniknęła
Na mojej szyi pojawił się naszyjnik z kluczykiem i numerem pokoju. Szczerze, to potem przerobiłam go na zawieszkę do torby. Otworzyłam drzwi, które cicho skrzypnęły. Weszłam razem z psem do środka. Pokój był duży. Łóżko, spora szafa i kilka mniejszych, półki, biurko, telewizor i fotele, brakowało tylko... a jednak były. Leże dla mego wielkoluda oraz miska na jedzenie i wodę. A na półkach książki. Później znalazłam tam całą trylogię "Igrzyska Śmierci", "Metro 2033" i oczywiście serię "Zwiadowcy". Oh... nie wiem jak, ale ten pokój był idealny. Zabrałam się za rozpakowywanie.
*Późnym wieczorem*
Leżałam na trawie, a obok czuwał mój wierny kompan. Obserwowałam gwiazdy. "Piękne." pomyślałam. Usłyszałam czyjeś kroki, ktoś stanął nade mną. Nie mogłam określić jakiej ten ktoś był płci.
_______
Ktosiu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz