To był mój pierwszy dzień w akademii. nikogo tu nie znałam i można powiedzieć żę troche się bałam. Uszykowałam wszystkie książki i musiałam wychodzić na zajęcia . Pierwsza była alchemia. Wysłam z pokoju i poszłam do akademii. Błąkałam się po korytarzu nie wiedząc gdzie jestem. Zajęcia się już dawno zaczęły a mnie na nich nie była. Kręciłam się i nie wiedziałam gdzie jestem. Nagle ktoś biegł i wpadł na mnie.
Upadłam razem z tą osobą na ziemie.
-Ałć..-złapałam się za głowę.. troszke mnie boolałam.
-Przepraszam..-usłyszałam męski głos.-Nic ci nie jest.?-zapytał mnie chłopak wstając i podając mi ręke.
-Nie chyba nie .. ale troche boli mnie głowa.-powiedziałam dalej trzymając się za głowę.
-Pokaż..-chłopak podszedł i sprawdził czy nic mi się nie stało ..-zarumieniłam się.
-Nic ci nie jest ale będziesz miała siniaka.. Jeszcze raz cię przepraszam ale musze już iść na zajęcia.
-Na zajęcia ? Jakie zajęcia?
-Z Alchemii-chłopak zaczą iść wzdłuż korytarza.
-To świetnie bo widzisz jestem tu nowa i też mam teraz zajęcia z Alchemii ale nie wiedziałam gdzie jest sala.. Zaprowadzisz mnie?-zapytała biegnąc za chłopakiem.
-Tak, ale chodź już po jesteśmy spóźnieni.. A tak w ogóle to jestem Aki, Aki Kato, a ty?
-Aiko, Aiko Izumi..
-Miło mi cię poznać..Aiko Izumi.-powiedział chłopak i wszedł do sali do alchemii.
-Dzień dobry.. przepraszamy za spóźnienie..
-Dobry.. siadajcie..-Aki usiadł w jedynej woolnej ławce.
-Mogę?-zapytałam.
-Siadaj-uśmiechął się i odsunął krzesło.
(Aki? ;33)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz