Rok szkolny w tej akademii dawno się zaczął, a ja w połowię przeprowadzam się tutaj. Chcę tutaj się nauczyć. Ludzie z cyrku powiedzieli, że łatwiej się żyje, gdy się uczymy, dlatego też wysłali mnie tutaj, abym mógł zdobyć rangę odpowiadającą mojej osobie. Całe szczęście, że nie będę musiał widzieć przez pewien czas doktora Akari... naprawdę się go zacząłem bać. Za każdym razem, kiedy na niego wpadałem, to chowałem się w swoim pokoju. Musiałem zachować się naprawdę niefajnie. Zresztą..
Do mojego nowego pokoju przyniosłem wszystkie kartony. Rzeczy, rośliny zajęły miejsce, które im osobiście wyznaczyłem. Pakowanie i rozpakowywanie jest naprawdę nudne. Kiedy wkładałem swoje ubrania do pustych szafek, do pomieszczenia wpadł wąsaty dyrektor. Z niewielkimi rumieńcami na twarzy, obróciłem się w jego stronę.
- D-D-Dzień Dobry panie dyrektorze! - Przywitałem go z drżącym głosem. Cóż, obawiałem się go i wstydziłem.
- Widzę, że już się wprowadziłeś. Jesteś u nas mile widziany. Mam nadzieję, iż szybko zapoznasz się z nauczycielami i uczniami naszej akademii. Skoro mowa o nauczycielach, uważaj na nauczyciela od Chemii. Nie jest zbyt łatwy.. - ogłosił z cichym chichotem, opuszczając mój pokój.
Zniknął z mojego widoku, więc to dało mi powód do świętowania. Odetchnąłem z ulgą, zabierając się za dalsze rozpakowywanie wszystkich przedmiotów.
Już po godzinie apartament był pełny moich rzeczy. Strój Nyanperowej również zajął honorowe miejsce. Mianowicie na moim legowisku, gdyż na łóżko nie wyraziłem zgody. Wolałem sypiać na kołdrach, na ziemi, niż przekręcać się na deskach. To zdecydowanie mi pasowało. W akademii było cicho, w końcu był wieczór. Ciepły, przyjemny i pełny słońca. Opuściłem budynek, wymierzając się na dziedziniec, gdzie wszyscy byli wraz z nauczycielami. Schowałem ręce za plecy, ponieważ wstydziłem się nowych osób. Z jakiegoś powodu bałem się do nich odezwać, a co dopiero zaufać. Zdałem się na nich i przemierzałem drogę wokół wszystkich zebranych. Nagle ktoś się do mnie odezwał. Chyba chciał się przywitać.
<Ktoś dokończy? XD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz