piątek, 20 czerwca 2014

Od Elizabeth Ann C.D. Rinto

Wyszłam sobie na dwór. Podziwiałam niebieskie niebo. U mnie w mieście niebo było szare pokryte szarą mgłą dymu. Teraz jest inaczej.
Są drzewa, świeże powietrze, kwiaty...

---

Nuciłam sobie ulubioną piosenkę i szłam przez ogród obok Akademii.
Rosły tam przeróżne gatunki kwiatów jak i drzew. Nawet magiczne.
Podeszłam do jakiegoś niebieskiego kwiatka. Gdy go dotknęłam nagle wbił się w powietrze i stworzył mgiełkę z niebieskimi iskrami otaczającą cały ogród. Uśmiechnęłam się i szłam tyłem rozglądając się po niebie.
Ale nagle wpadłam na coś, no raczej kogoś.
Odwróciłam się i ujrzałam chłopaka o blond włosach. Patrzył się na mnie trochę zaskoczony i lekko zarumieniony.
-Przepraszam...-wypowiedział słowo.Podobnie jak ja na początku roku.
-Nic nie szkodzi - uśmiechnęłam się lekko.
-Jestem Rinto-wyciągnął do mnie dłoń.
-Elizabeth, mów mi Elza-podałam mu swoją dłoń.
-Jesteś z Akademii Dream Night?-spytał patrząc na mnie i na niebieską mgiełkę otaczającą nas.
-Tak, ty też?-spytałam zaciągając ręce do tyłu.

Rinto?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz