Dziewczyna uśmiechnęła się i usiadła obok mnie, przesunąłem swoje rzeczy na kraniec ławki żeby miała miejsce, równocześnie odsunąłem trochę swoje krzesło skrępowany. Spojrzałem przepraszająco na Yuki dając jej znać że pogadamy potem. Kiedy zaczęła się lekcja starałem się nie myśleć, że jakaś dziewczyna siedzi obok mnie tylko skupić się na lekcji. Niestety nie wychodziło mi to najlepiej.
-Aki! O czym tak myślisz!? - z myśli wyrwał mnie głos nauczyciela
-Zamyśliłem się...przepraszam - powiedziałem otwierając podręcznik, dopiero teraz się zorientowałem że trzeba było go otworzyć. Spojrzałem na Aiko, miała otwarty podręcznik ale nie wiedziałem na której stronie.
-Emm..-zacząłem - która strona?
-89 - powiedziała uśmiechając się
Odwzajemniłem uśmiech po czym otworzyłem daną stronę, gdy tylko zobaczyłem o czym jest lekcja prawie krzyknąłem. W ogóle tego nie zrozumiałem.
-Ej...o co w tym chodzi? - zapytałem dziewczyny
-Aki! - krzyknął nauczyciel - za drzwi! Wynocha!
Wstałem z krzesła, spakowałem się i z szerokim uśmiechem na twarzy wyszedłem z sali. Potem czekałem 20 minut przed salą zanim moja klasa skończy. Kiedy tylko to się stało z klasy wybiegło kilku chłopaków śmiejąc się ze mnie, wstałem i obojętnie przeszedłem obok nich.
-Zawsze lądujesz za drzwi?
-Nie - odpowiedziałem na pytanie Aiko
(Aiko?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz