niedziela, 22 czerwca 2014

Od Kirita CD Elis

Teraz mieliśmy chemie, nie ogarniałem tego przedmiotów w ogóle. Usiadłem w ostatniej ławce żeby nauczyciel mnie nie widział i udało mi się. Zapytał wszystkich prucz mnie, wychodząc z sali po lekcjach byłem zadowolony.
-Jak tyś to zrobił? - zapytała Elis
-Ale co?
-Nawet te 2 najmłodsze pytał a Ciebie nie...-popatrzyła się na mnie podejrzliwie
Zaśmiałem się i objąłem Elis ramionem.
-Ma się te ''umiejętności''
Elis zaśmiała się posyłając mi kuksańca, pokazałem jej język po czym pobiegłem do lasu. Ona krzycząc żebym zaczekał biegła za mną. Czarem niewidzialności którego nauczyłem się ostatniego czasu zniknąłem.
-Kirito? Kiri..AAAA! - krzyknęła Elis kiedy coś niewidzialnego złapało ją od tyłu - na pomoc!
Zamknąłem jej usta pocałunkiem sprawiając że czar zniknął. Kiedy odsunąłem się od niej śmiejąc się ta skrzyżowała ręce na piersiach i uniosła podbródek udając obrażoną.
-No nie złość się..przecież nie dałbym Cię nikomu skrzywdzić - pogłaskałem ją po policzku.
-Na pewno?
-Na pewno - uśmiechnąłem się
Dziewczyna zastanowiła się chwilę po czym spojrzała na mnie uśmiechnięta.
-A na ile procent?
-Na milion

(Elis?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz