środa, 18 czerwca 2014

Od Elis

Siedziałam w klasie na lekcji matematyki. Sensei Keichi gadał cos ... o ... nie wiem nie słuchałam.. Myślałam nad tym że ostatnio nie układa mi się z Kiritem.. Niby nie jesteśmy razem ale to mój najlepszy przyjaciel i w ogóle. Nie chciało mi się siedzieć na tej cholernej matmie więc spakowałam książki, wstałam i skierowałam się do drzwi. Wszyscy jak i sensei Keichi patrzeli na mnie jak na .. jak na idiotke. 
-Elis..wracaj do ławki.-powiedział Sensei stojący przy tablicy. Nie odpowiedizałam i gdy chciałam wyjść Keichi zamknął drzwi na zatrzask.(dis is magicc xD)
-Siadaj w ławce !-krzyknął.
-Bo co !?-wydarłam się i otworzyłam drzwi za pomocą magii (Alohomora kurna xD) i wyszłam zatrzaskując drzwi. 
Poszłam do swojego pokoju i wzięłam z niego moją gitarę. Usiadłam sobie na ławce i zaczełam grać i śpiewać. Po 20 minutach wstałam i skierowałam się w strone pokoi ale chwila nie uwagi i jakiś koleś wpadł na mnie.
-Uważaj jak chodzisz ..!-powiedziałam zdenerwowana i wstałam otrzepując z siebie piasek. 
-Nic ci się nie stało?-zapytał chłopak o ciemnych oczach.
-Nie..przepraszam że tak na ciebie nakrzyczałam ale jestem potwornie zła..ty jesteś ten nowy?

(Aki? )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz